Jeśli posiadasz konto na jakimkolwiek portalu społecznościowym bądź przeglądasz kwejka to już zapewne wiesz, że 17 lutego jest dniem kotów. Koty to małe, śliczne zwierzęta które z jednej strony są kochanymi pupilkami z drugiej to wredne złe istoty. Szukałem w pamięci kotów które w jakiś sposób można było by powiązać z muzyką i znalazłem tylko dwie rzeczy które mogę, przytoczyć.
The Cure - The Lovecats (1983)
Jest to mój ulubiony utwór The Cure. Legenda głosi, że melodia ta powstałą gdy Robert Smith po pijaku próbował zagrać motyw z jakiegoś telewizyjnego serialu, a ktoś całkowicie przypadkiem to nagrał na dyktafon. Mówią że w każdej legendzie jest ziarenko prawdy. Oprócz charakterystycznej zagranej na pianinie melodii, wrażenie na mnie zrobił tekst. opowiada o utopionych w worku kociątkach które zostają w nim nazwane "Kociętami Miłości".
Największe muzyczne osiągnięcie z kotami w tle to musical "Cats", jest on jednym z największych sukcesów komercyjnych w historii musicalu. Ciężko jest znaleźć kogoś kto o nim nie słyszał. Najpopularniejszym pochodzącym z niego utworem jest "Memory" który stał się wręcz standardem. Lecz utworem który najmocniej zapadł mi w pamięć jest piosenka kota "The Rum Tum Tugger". Możliwe ,że w jakimś stopniu identyfikuje się z tą postacią.
Na koniec chciał bym tylko przypomnieć, że zwierze nie jest zabawką i zanim podejmiemy decyzje o posiadaniu jakiegoś, warto zastanowić się trzy razy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz