sobota, 1 grudnia 2012

Kolejny absurd organizacji zbiorowego zarządzania

 
Osoby związane z muzyką są już przyzwyczajone do kolejnych absurdów organizacji które ponoć chronią prawa autorskie. W Niemczech odpowiednikiem ZAIKS-u jest GEMA, zarząd tego stowarzyszenia wpadł na "genialny" pomysł a mianowicie planuje nałożyć dodatkową opłatę dla DJ-ów, którzy grają swoje sety z laptopów.

W "FACT Magazine" można znaleźć informacje o wysokości takiej opłaty : 
13 eurocentów za 5-minutowy plik audio.
Jeśli będzie dłuższy, oczywiście więcej. 
Nie podano informacji, czy opłata będzie pobierana za muzykę zagraną podczas występu czy za każdy zapisany na laptopie plik.
Nie trzeba być orłem matematycznym by obliczyć ,że na 10.000 mp3, GEMA zarobi minimum 1.300 euro!

Na tę chwilę informacja nie jest potwierdzona.
 
Źródło:
 

W związku z tą informacją chciał bym zamieścić dwa materiały:
 

2 komentarze:

  1. Jeżeli Gema by wprowadziła takie opłaty było by to zbyt bezsensowne dla aktualnych Dj'ów z Niemiec.
    W takim wypadku będzie chodził ze stacjonarką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawi mnie zupełnie inna sytuacja gdyż dziś pliki mp3 można grać z pendriva podłączonego do playera. Czy jest to traktowane jak laptop? A co będzie jeśli np posiadamy dwie zdublowane pamięci na których mamy te same utwory jak w tedy będzie liczona ta opłata? Taka opłata prowadzi do absurdów i paradoksów.Technologia rozwija się bardzo dynamicznie, żyjemy w czasach gdzie możemy zagrać set przy użyciu kilku paro sekundowych fragmentów utworów np. przy pomocy ableton live.

      Usuń