
Grupa Death Grips wrzuciła do sieci krótki 13 minutowy film (ciężko nazwać go teledyskiem) do utworu "Come Up And Get Me". Obraz podobnie jak muzyka zespołu jest ciężki i ambitny. Za reżyserie odpowiadają Zach Hill oraz Stefana Burnett. Oglądając go po raz pierwszy cierpliwie poświęćcie 13 minut życia kolejne odsłuchania mogą być od 8 minuty.
Death Grips jest grupą pochodzącą z Kalifornii na scenie są obecni od roku 2010. Należą do mojej ulubionej grupy artystów czyli do takich którzy biorą z całej muzyki to co im się podoba i tworzą z niej nową eklektyczną jakość. W ich utworach można się doszukiwać Hip-Hopu, Trip-hopu, punk rocka jak również ekstremalnych gatunków elektroniki, albo mówiąc inaczej jest to hip hop podany w industrialnej formie. Jak słucham ich utworów cały czas mam skojarzenia z Kaliber44, chociaż te grupy dzieli bardzo wiele jak nie prawie wszystko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz